środa, 9 lutego 2011
Środa..! 8 lutego
No więc tak... Pierwsza dzisiejsza lekcja to przyroda :) Oddawaliśmy sprawdzian i tylko 12 osób miało z 24, tzn. z 22 bo 2 były nieobecne.. Pani pytała, ale na szczęście nie mnie.. Potem był polak.. No i <nuDDy>, potem j. ang. ŻAL.pl bo mieliśmy łączenie... Następnie mieliśmy WF czyli ping pong <jak zwykle w środy>, potem matma. Siedziałam z inną koleżanką, bo jej koleżanka z ławy była na zawodach piłki ręcznej i zdobyli 2 miejsce. Potem MUZA,! Mieliśmy zamiast niej plastyke tak jak tydzień temu.. Jedni malowali trawę, a inni robili serca <na duRRne> walentynki... No i religia, dostałam 5 za spóźnione zadanie. :) No więc, dzisiaj był taki nuddny dzień że sobie podaruję resztę, ale za to, jeżeli jutro też będzie tak <nuDDno> to zamiast opisywania dnia, napiszę śmieszne teksty ze szkoły.. :)) BYE BYE..!
wtorek, 8 lutego 2011
O żesz.... :)
No tak... Wczoraj nie działo się nic ciekawego... No wiecie, matma <nuDDy>, historia <kartkówka> trochę sama napisałam, a troche ściągałam, ale to normalka. Potem polish.. Pani powiedziała nam o zmianie podziału godzin. Tzn. W poniedziałek po ostatniej lekcji mamy jeszcze religię, a za to w piątek nie ma i mamy godzinę później ::)) Potem WF.. Kosz.! Strzeliłam 3 kosze..! JUPPI JA JEJA! No a potem religia <nuDDy>
Dzisiaj;;
Tańce no i tańczyliśmy.. Czy to takie dziwne..? potem godzina wychowawcza, a zamiast niej lekcja z panią pedagog< rozmawialiśmy o takich 2 osobach> potem 2 matmy..! Dostałam 5, to już druga z matmy. Potem przyra.. no i cóż... Dostałam 4 ze sprawdzianu.. 23/26 .! Punkta mi zabrakło do 5.! :(( No a potem WF... Ręczna, przegraliśmy z 5c.. To wcale nie dziwne :/ Potem English <nuDDy>
Dobra na dzisiaj to tyle bo nie mam czasu.. Nara.!.!
Dzisiaj;;
Tańce no i tańczyliśmy.. Czy to takie dziwne..? potem godzina wychowawcza, a zamiast niej lekcja z panią pedagog< rozmawialiśmy o takich 2 osobach> potem 2 matmy..! Dostałam 5, to już druga z matmy. Potem przyra.. no i cóż... Dostałam 4 ze sprawdzianu.. 23/26 .! Punkta mi zabrakło do 5.! :(( No a potem WF... Ręczna, przegraliśmy z 5c.. To wcale nie dziwne :/ Potem English <nuDDy>
Dobra na dzisiaj to tyle bo nie mam czasu.. Nara.!.!
niedziela, 6 lutego 2011
Siemano!
Wczoraj, czyli w sobotę, jak już wspomniałam w tamtym poście, byłam u cioci... Bawiłam się z kotem, i musiałam go głaskać przez godzinę, bo mi wlazł na kolana i się przyczepił. Dosłownie... Wbił mi pazury w kolana i nie chciał puścić... ;) Jadłam takiego placka, pieczonego na prawdziwym piecu..! Z masłem i mleczkiem! MNIAM! Ale zjadłam tylko pół, bo mi się wymiotować chciało, ale nie dlatego że był nie dobry (a był pyszny), tylko dlatego, że w domu się najadłam.. UfFF.! No i tak, potem oglądaliśmy ,,Podróż do wnętrza ziemi''. Spoko film... A potem jeszcze kawałek innego, a tylko kawałek, bo tata powiedział że już jedziemy do domu... :( No jak to tak.?! Była dopiero 22.45... No ale cóż... Poszłam spać o godz. 00.00 bo mnie brzuch strasznie bolał :)(:
No a teraz jest już dzisiaj... Byłam w kościele, a najlepsze było to, że była adoracja, i ksiądz coś tam mówił, a taki chłopczyk nagle:
-TSZSZSZSUUUUUUUUU!! TSZUU! TTSZSZUUU!
Żal... Inne znowu zaczęło rozkładać książeczkę, inne stukać w ławki itp. OO.! Przypomniało mi się, że kiedyś jak się popatrzyłam na takie dziecko to ona tak, powiedziała do swojego taty:
-Ooo! Gapi się..!
Jaki wstyd normalnie... No ale cóż.. Teraz piszę wam o moim dniu no i chyba na razie tyle.! Idę na sernik. Pa..!-
No a teraz jest już dzisiaj... Byłam w kościele, a najlepsze było to, że była adoracja, i ksiądz coś tam mówił, a taki chłopczyk nagle:
-TSZSZSZSUUUUUUUUU!! TSZUU! TTSZSZUUU!
Żal... Inne znowu zaczęło rozkładać książeczkę, inne stukać w ławki itp. OO.! Przypomniało mi się, że kiedyś jak się popatrzyłam na takie dziecko to ona tak, powiedziała do swojego taty:
-Ooo! Gapi się..!
Jaki wstyd normalnie... No ale cóż.. Teraz piszę wam o moim dniu no i chyba na razie tyle.! Idę na sernik. Pa..!-
sobota, 5 lutego 2011
Sobota
No i cóż... Dzisiaj przyszłam z koleżanką 10minut za wcześnie... A w salce była Scholka no i ksiądz zapytał:
-A wy dziewczynki śpiewacie.?
-No nie za bardzo...
-A może zapiszecie się do scholki.? No bo chodzicie na DSM i tam czytacie, śpiewacie psalmy itp.
-<spojrzałyśmy na siebie> yyy... no chyba nie...
-A może jednak, no proszę ;)
-Nie, raczej nie :))
No i wyszłyśmy za drzwi i czekałyśmy na NASZEGO księdza...
-No dziewczynki, zapiszcie się...
No i poszli do innej salki, a nagle przyszła taka dziewczynka i mówi:
-Ksiądz powiedział, że jak się nie zapiszecie, to da wam karę <szeroki uśmiech>
No to poszłyśmy, dostałyśmy teksty, no i śpiewałyśmy, potem przyszły Maryjki z księdzem i ksiądz pozwolił księdzu, żebyśmy jeszcze chwilę zostały...
-No i takim sposobem ja, i kilka innych dziewczyn musiałyśmy się przymusowo zapisać do Scholki.. :)
Potem było DSM i ja i moja koleżanka nie chcialyśmy mieć czytania i nie dostałyśmy, ale ksiądz nalegał. Potem były plany przyjęcia urodzinowego dla 3 dziewczyn i wycieczkę... W domu same nuddy... A najlepiej będzie wieczorem, bo jadę do cioci ;) Tam są pieski i kotki, no chyba z 1000! Dobra złażę, bo brat się wpycha... ;) <3
narQa
-A wy dziewczynki śpiewacie.?
-No nie za bardzo...
-A może zapiszecie się do scholki.? No bo chodzicie na DSM i tam czytacie, śpiewacie psalmy itp.
-<spojrzałyśmy na siebie> yyy... no chyba nie...
-A może jednak, no proszę ;)
-Nie, raczej nie :))
No i wyszłyśmy za drzwi i czekałyśmy na NASZEGO księdza...
-No dziewczynki, zapiszcie się...
No i poszli do innej salki, a nagle przyszła taka dziewczynka i mówi:
-Ksiądz powiedział, że jak się nie zapiszecie, to da wam karę <szeroki uśmiech>
No to poszłyśmy, dostałyśmy teksty, no i śpiewałyśmy, potem przyszły Maryjki z księdzem i ksiądz pozwolił księdzu, żebyśmy jeszcze chwilę zostały...
-No i takim sposobem ja, i kilka innych dziewczyn musiałyśmy się przymusowo zapisać do Scholki.. :)
Potem było DSM i ja i moja koleżanka nie chcialyśmy mieć czytania i nie dostałyśmy, ale ksiądz nalegał. Potem były plany przyjęcia urodzinowego dla 3 dziewczyn i wycieczkę... W domu same nuddy... A najlepiej będzie wieczorem, bo jadę do cioci ;) Tam są pieski i kotki, no chyba z 1000! Dobra złażę, bo brat się wpycha... ;) <3
narQa
Kolejne dni...
Tak więc, dzisiaj jest 4 lutego! Nie, 5! O żesz, nie napisałam wczoraj notki... Dobra, spoko, zaraz to zrobię.
PIĄTEK
Polski... hmm... nic ciekawego - czytanie wypracowań... Ja jeszcze nie czytałam.! Juppi.!
Technika <zamiast niej były rela> - a ja nie miałam zadania.! No i książęk :)
Historia - Dostałam 3 ze sprawdzianu.... No trudno, trzeba będzie poprawić ;((
Religia <zamiast niej była lekcja z panią pedagog> - Super było.! Mieliśmy cztery grupy, każda dostała kartkę z napisem : PRZEMOC... No i tam napisaliśmy, a potem czytaliśmy. Oczywiście grupa chłopaków napisała : MOLESTOWANIE i GWAŁT, a pani to zaliczyła! Ale jaja..!
WF- no cóż... wybity palec i coś tam jeszcze, ale nie u mnie... My graliśmy w ręczną... ŻAL.PL
J.ANGIELSKI- Taaa... dwie osoby pisały sprawdzian, więc była totalna cisza, a pani nam zadała JEDNĄ stronę do zrobienia w ćwiczeniach, i wszyscy zrobili ją w 5 minut, a pani poprawiała sprawdziany tamtej grupy.! Tylko 5minut w 45minutach było nauki... A potem musiałam zostać na kółko, bo trzeba było zrobić dekoracje na WALENTYNKI! Nienawidzę walentynek, a wy.? No i oczywiście, taki jeden głupi KTOŚŚ musiał się wepchać... I po co.? Oczywiście przyszła taka jedna koleżanka i wypaliła:
-Ej, wiesz że wiem jakie Andrzej ma przezwisko.?
-Taaa... Super
-MARCHEWA... OHOHO <śmiech to był>
-A kto to jest ta marchewa.? <oczywiście inni musieli wiedzieć kto to jest>
-...
A potem jeszcze przyszła i mówi:
-Ej, Natalia.? Idziesz dzisiaj do kościoła.?
-No
-To idziemy razem.?
-No
-Ok. To o 15.30 ok.?
-No
-To przyjdę po ciebie o... <porwała ją koleżanka>
No tak... potem do domu, obiad, i do kościoła SRU.! Ale ja tam zmarzłam! A koleżanka tak się guzdrała, że
prawie zamarzłam... No bo jeszcze na pewnego ktosia czekała <chłopaka>... No i potem do domu.! Ona cały czas w telefonie siedziała bo chciała wiedzieć kto do niej cały czas pisze...
No i teraz jest dzisiaj... Zaraz idę na Maryjki z koleżanką, o 10 przyjdzie, a teraz jest 09.02... No więc jeszcze trochę.... :) No to jeszcze wieczorkiem wpadnę... Pa.!
PIĄTEK
Polski... hmm... nic ciekawego - czytanie wypracowań... Ja jeszcze nie czytałam.! Juppi.!
Technika <zamiast niej były rela> - a ja nie miałam zadania.! No i książęk :)
Historia - Dostałam 3 ze sprawdzianu.... No trudno, trzeba będzie poprawić ;((
Religia <zamiast niej była lekcja z panią pedagog> - Super było.! Mieliśmy cztery grupy, każda dostała kartkę z napisem : PRZEMOC... No i tam napisaliśmy, a potem czytaliśmy. Oczywiście grupa chłopaków napisała : MOLESTOWANIE i GWAŁT, a pani to zaliczyła! Ale jaja..!
WF- no cóż... wybity palec i coś tam jeszcze, ale nie u mnie... My graliśmy w ręczną... ŻAL.PL
J.ANGIELSKI- Taaa... dwie osoby pisały sprawdzian, więc była totalna cisza, a pani nam zadała JEDNĄ stronę do zrobienia w ćwiczeniach, i wszyscy zrobili ją w 5 minut, a pani poprawiała sprawdziany tamtej grupy.! Tylko 5minut w 45minutach było nauki... A potem musiałam zostać na kółko, bo trzeba było zrobić dekoracje na WALENTYNKI! Nienawidzę walentynek, a wy.? No i oczywiście, taki jeden głupi KTOŚŚ musiał się wepchać... I po co.? Oczywiście przyszła taka jedna koleżanka i wypaliła:
-Ej, wiesz że wiem jakie Andrzej ma przezwisko.?
-Taaa... Super
-MARCHEWA... OHOHO <śmiech to był>
-A kto to jest ta marchewa.? <oczywiście inni musieli wiedzieć kto to jest>
-...
A potem jeszcze przyszła i mówi:
-Ej, Natalia.? Idziesz dzisiaj do kościoła.?
-No
-To idziemy razem.?
-No
-Ok. To o 15.30 ok.?
-No
-To przyjdę po ciebie o... <porwała ją koleżanka>
No tak... potem do domu, obiad, i do kościoła SRU.! Ale ja tam zmarzłam! A koleżanka tak się guzdrała, że
prawie zamarzłam... No bo jeszcze na pewnego ktosia czekała <chłopaka>... No i potem do domu.! Ona cały czas w telefonie siedziała bo chciała wiedzieć kto do niej cały czas pisze...
No i teraz jest dzisiaj... Zaraz idę na Maryjki z koleżanką, o 10 przyjdzie, a teraz jest 09.02... No więc jeszcze trochę.... :) No to jeszcze wieczorkiem wpadnę... Pa.!
czwartek, 3 lutego 2011
3 luty (czwartek)
Dzisiaj to się działo.! No więc pierwsze dwie lekcje to tańce. Nie ma to jak zaliczyć porządną glebe na rozgrzewce... <oczywiście mówię o mnie> Jaki zaciesz normalnie... No więc na drugiej lekcji już nie ćwiczyłam, bo mnie gardło bolało, ale mogłam się pośmiać... Oczywiście nie z dziewczyn, tylko z chłopaków ;) Nie umieli rytmu wystukać.! Okej. Potem była matma.! O żesz... Nie lubię matmy..! Potem była przyroda no i SPRAWDZIAN.! Na szczęście nie zdążyła ocenić mojego <jakie ja tam głupoty powypisywałam>. Oceniła tylko kilku osobom.! Potem 2 lekcje polskiego były.! Nooo... jaka zalewa była..! Chłopak z klasy miał się wcielić w Mary z ,,Tajemniczego Ogrodu'' Najlepsza była końcówka:
-...a ona mi nie odpowiedziała... Co za jędza!
No i dostał 5, zasłużone 5... No ale cóż... To było najciekawsze, bo reszta to taka sobie... No i PLASTIC! Kocham plastykę ale taki gość coś mi robiła za plecami < rogi wystawiał, czy co---> i ja się odwróciłam, a on jakby nigdy nic. Nasza rozmowa tak wyglądała: J- ja O- on
J: Nie lubię cię
O: Ja ciebie też nie
J: Nie lubię cię
O: Ja też nie... Ojeju, ale się przejąłem... Nie będę spał w nocy.!
J: O to właśnie chodziło
Potem na niego cały czas lookałam kątem oka, no i przestał...
No ale to nie prawda, bo mnie bardzo lubi <niestety>, bo chciał żebym była jego dziewczyną, przez inną dziewczynę, która się pode mnie podszywała, i zapytała czy ON chce być MOIM chłopakiem, ale potem się przyznała, że to ona, a on dalej swoje, tylko że do mnie ;/ Na plastyce musiałam wycinać takiego głupiego kwiatka z takiego głupiego kartonu, grubego, no ale się udało ;) Na przerwach było spoko.. Chodziłam z moją koleżanką po całej szkole i było fajnie;) Teraz sobie siedzę przed kompem i właśnie piszę to co piszę ;) Już niedługo weekend i szaleństwa z kuzynką.! Będę miała też trochę czasu na pisanie na tym blogu... Dobra narqa <33
-...a ona mi nie odpowiedziała... Co za jędza!
No i dostał 5, zasłużone 5... No ale cóż... To było najciekawsze, bo reszta to taka sobie... No i PLASTIC! Kocham plastykę ale taki gość coś mi robiła za plecami < rogi wystawiał, czy co---> i ja się odwróciłam, a on jakby nigdy nic. Nasza rozmowa tak wyglądała: J- ja O- on
J: Nie lubię cię
O: Ja ciebie też nie
J: Nie lubię cię
O: Ja też nie... Ojeju, ale się przejąłem... Nie będę spał w nocy.!
J: O to właśnie chodziło
Potem na niego cały czas lookałam kątem oka, no i przestał...
No ale to nie prawda, bo mnie bardzo lubi <niestety>, bo chciał żebym była jego dziewczyną, przez inną dziewczynę, która się pode mnie podszywała, i zapytała czy ON chce być MOIM chłopakiem, ale potem się przyznała, że to ona, a on dalej swoje, tylko że do mnie ;/ Na plastyce musiałam wycinać takiego głupiego kwiatka z takiego głupiego kartonu, grubego, no ale się udało ;) Na przerwach było spoko.. Chodziłam z moją koleżanką po całej szkole i było fajnie;) Teraz sobie siedzę przed kompem i właśnie piszę to co piszę ;) Już niedługo weekend i szaleństwa z kuzynką.! Będę miała też trochę czasu na pisanie na tym blogu... Dobra narqa <33
środa, 2 lutego 2011
2 luty
No więc... Dziś w szkole nie było tak źle...co ja mówię, jak w szkole może być dobrze ;) No ale dziś był wyjątek... No więc: przyra... zaciskam kciuki, żeby tylko nie ja!! Tylko nie ja! No i stało się!! Wybrała 17! Juppi!! Chociaż ja wiem.? No to nie tak dobrze bo patrząc na jej numer zobaczy mnie - szestanstkę! No ale potem była siódemka i dzwonek! Potem polish;; Dostałam dwie -5! No może być, ale moja koleżanka z ławki oczywiście lepsza! :** Potem angielski -nudy-, WF oczywiście pingl (ping pong) nasza pani tak mówi, no i matma -nudy- , muza - no, była plastyka - a potem mniej religii bo kilka osób zostało sprzątać..! Juppi! No i rela ;) Eee... nie przepadam, ale przynajmniej nie ma stresu.! Dobra na razie tyle ;** Narka
Subskrybuj:
Posty (Atom)