No i cóż... Dzisiaj przyszłam z koleżanką 10minut za wcześnie... A w salce była Scholka no i ksiądz zapytał:
-A wy dziewczynki śpiewacie.?
-No nie za bardzo...
-A może zapiszecie się do scholki.? No bo chodzicie na DSM i tam czytacie, śpiewacie psalmy itp.
-<spojrzałyśmy na siebie> yyy... no chyba nie...
-A może jednak, no proszę ;)
-Nie, raczej nie :))
No i wyszłyśmy za drzwi i czekałyśmy na NASZEGO księdza...
-No dziewczynki, zapiszcie się...
No i poszli do innej salki, a nagle przyszła taka dziewczynka i mówi:
-Ksiądz powiedział, że jak się nie zapiszecie, to da wam karę <szeroki uśmiech>
No to poszłyśmy, dostałyśmy teksty, no i śpiewałyśmy, potem przyszły Maryjki z księdzem i ksiądz pozwolił księdzu, żebyśmy jeszcze chwilę zostały...
-No i takim sposobem ja, i kilka innych dziewczyn musiałyśmy się przymusowo zapisać do Scholki.. :)
Potem było DSM i ja i moja koleżanka nie chcialyśmy mieć czytania i nie dostałyśmy, ale ksiądz nalegał. Potem były plany przyjęcia urodzinowego dla 3 dziewczyn i wycieczkę... W domu same nuddy... A najlepiej będzie wieczorem, bo jadę do cioci ;) Tam są pieski i kotki, no chyba z 1000! Dobra złażę, bo brat się wpycha... ;) <3
narQa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz